Ostatnio będąc na zakupach w Rossmanie zainteresowała mnie szafa Astora :) moją uwagę przykuły nowe pomadki w postaci pisaka. Wybieram się w przyszłym tygodniu na wesele, szukałam pomadki w delikatnym kolorze koral. Postanowiłam kupić i wypróbować właśnie tą. Czytałam wiele pozytywnych recenzji na wizażu, więc od razu skusiłam się na zakup. Soft Sensation Lipcolor Butter to połączenie mocnego pigmentu pomadki, nawilżających właściwości balsamu, blasku błyszczyka oraz precyzji lip linera.
Od producenta:
Paleta kolorów Soft Sensation Lipcolor
Butter zachwyca różnorodnością. Zawiera 8 odcieni, które wpisują się w
najnowsze trendy. Można odnaleźć w niej zarówno naturalne beże,
stonowane brązy, jak i żywe róże oraz ostre czerwienie. Do codziennego,
spokojnego makijażu odpowiedni będzie stylowy Loved Up, zalotna fuksja
Unguilty Pleasure sprawdzi się na popołudniowym spotkaniu, a śmiała
purpura Magic Magenta uwiedzie wieczorową porą.
Soft Sensation Lipcolor Butter widocznie poprawia kondycję ust. Ma
konsystencję masła, dzięki czemu wtapia się w usta i zapewnia wygodną,
estetyczną aplikację. Nawilżająca formuła zawiera Squalane, składnik
pozyskiwany z kokosa. Wygładza on i koi wysuszone wargi, powodując, iż
stają się one o 30% bardziej nawilżone. Tak komfortowy efekt utrzymuje
się aż do 5 godzin.
Soft Sensation Lipcolor Butter to praktyczny kosmetyk. Ścięta, ukośna końcówka ułatwia szybką, precyzyjną aplikację. Koloryzujący wkład wysuwa się poprzez przekręcenie podstawy opakowania, dzięki czemu nie wymaga temperowania. Wystarczy jednokrotna aplikacja, by kosmetyk w szybki i dokładny sposób wypełnił usta lśniącym odcieniem. Kolor nie „rozpływa” się, doskonale trzyma się na wargach, nie sklejając ich.
Cena: 25zł
Soft Sensation Lipcolor Butter to praktyczny kosmetyk. Ścięta, ukośna końcówka ułatwia szybką, precyzyjną aplikację. Koloryzujący wkład wysuwa się poprzez przekręcenie podstawy opakowania, dzięki czemu nie wymaga temperowania. Wystarczy jednokrotna aplikacja, by kosmetyk w szybki i dokładny sposób wypełnił usta lśniącym odcieniem. Kolor nie „rozpływa” się, doskonale trzyma się na wargach, nie sklejając ich.
Cena: 25zł
W ofercie mamy (jak na razie) 12 kolorów:
Kolory są śliczne. Sama nie mogłam się zdecydować, ale koniec końcem wybrałam odcień koralu 011 Feeling Feline. Myślę że każda z nas znajdzie coś dla siebie.
Moja ocena:
Opakowanie typowe, estetyczne. Sztyft jest wysuwany i wsuwany.
Proces przebiega bezproblemowo :) nie haczy o opakowanie.
Konsystencja pomadki jest idealna, ani za miękka ani za twarda. Ma przyjemny słodki zapach, jest troszkę chemiczny ale nie jest bardzo intensywny i mi osobiście nie przeszkadza.
Odcień który wybrałam to 011 Feeling Feline. Łatwo rozprowadza się na ustach. Dobrze nawilża
( ma w składzie skwalan który uzyskiwany jest z oleju kokosowego). Więc nawet jeśli zjemy już pomadkę to nadal czujemy efekt nawilżania :)
Jeżeli chodzi o krycie, to u mnie radzi sobie bezproblemowo. Szukałam delikatnego koralu i ten właśnie taki jest :) chociaż porównując kolor na żywo ze zdjęciem
to niestety aparat go troszkę rozjaśnił :(
Jestem bardzo mile zaskoczona tym produktem i gorąco Wam polecam dziewczyny :)
Proces przebiega bezproblemowo :) nie haczy o opakowanie.
Konsystencja pomadki jest idealna, ani za miękka ani za twarda. Ma przyjemny słodki zapach, jest troszkę chemiczny ale nie jest bardzo intensywny i mi osobiście nie przeszkadza.
Odcień który wybrałam to 011 Feeling Feline. Łatwo rozprowadza się na ustach. Dobrze nawilża
( ma w składzie skwalan który uzyskiwany jest z oleju kokosowego). Więc nawet jeśli zjemy już pomadkę to nadal czujemy efekt nawilżania :)
Jeżeli chodzi o krycie, to u mnie radzi sobie bezproblemowo. Szukałam delikatnego koralu i ten właśnie taki jest :) chociaż porównując kolor na żywo ze zdjęciem
to niestety aparat go troszkę rozjaśnił :(
Jestem bardzo mile zaskoczona tym produktem i gorąco Wam polecam dziewczyny :)
Moja ocena: 10/10
Pozdrawiam Was serdecznie :)
:)
:)
I.
Lubie takie pomadki, mam wlasnie taka w kredce, tylko z Clinique, jest swietna!
OdpowiedzUsuńDobrze wiedziec, ze ta z Astora tez jest fajna, bo kosztuje duzo mniej :)
Też o nich słyszałam wiele dobrego :) hehe.. oglądałam te szminki u Ciebie na blogu, nie patrząc jaką wybrałaś i też wybrałam 011 :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
Nie stosuję pomadek, choć ta mi troszkę przypomina błyszczyk-fajny koralowy odcień.
OdpowiedzUsuńRzadko stosuję pomadki, ale podoba się mi kolor który wybrałaś:)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Ja właśnie szukam czegoś w tym stylu. Fajnie, że napisałaś o tym pisaku :)
OdpowiedzUsuńŁadny efekcik :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tego typu kosmetyków, ale muszę przyznać, że efekt jest świetny, myślę, że skuszę się na jakiś kolorek ; )
OdpowiedzUsuńJasne, że mam ochotę na wzajemną obserwację, już dodaję Twojego bloga do mojej listy i myślę, że będę wpadać tu częściej ; )
Pozdrawiam
Piękny kolorek! ;-) całuśnie ...
OdpowiedzUsuńDołączam do grona obserwatorów ;-)
Pozdrawiam :-*
xoxo
Zastanawiałam się ostatnio nad jedną z nich(precyzując, był to Twój kolor:)), ale ostatecznie był tester a nie było zapakowanego produktu. Ładne są.
OdpowiedzUsuńCzemu jeszcze jej nie ma w mojej kosmetyczce??? :-O Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńMusze ją mieć, cudne kolory, Hug me jest idealny dla mnie :D ♥ Super kolorek wybrałaś :D
OdpowiedzUsuńKonkurs na moim blogu: lost-in-diy.blogspot.com
Muszę się w nią zaopatrzyć;)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog,dodaję do obserwowanych i liczę na rewanż;)
też zastanawiałam się nad zakupem tego cuda :D Twoje usteczka wyglądają świetnie, dla mnie kolor 008 lub 002:) Hug Me!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek - w sam raz na lato :) Też się zastanawiałam nad jego zakupem :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam cię do wzięcia udziału w konkursie na naszym blogu,w którym do wygrania są prześliczne bransoletki :) Pozdrawiam Serdecznie:)
Cudnie prezentuje się na ustach. Także wybrałabym ten kolor, bardzo korzystnie wygląda:) Ewentualnie rozważałabym jeszcze może 015, ale to tak na drugim miejscu:)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam teraz z Burjois, jest świetna, z astora miałam te wcześniejsze tinty które wycofali - niewiem dlaczego, na rzecz tych właśnie pomadek !
OdpowiedzUsuńA co do pudru ja kupuję w Bielsku w hurtowni za niecałe 50zł ,ale wiem że na allegro są w podobnej cenie :)
Fajna duża gama kolorystyczna, niestety w UK ciężko o kosmetyki tej firmy ;(
OdpowiedzUsuńwow prezentuje się super, kolorek rewelacja ale ja niezmiennie od dawna jestem wierna nude ustom ;)
OdpowiedzUsuń