Mój makijaż na codzień :)

Mój makijaż dzienny ogranicza się do podkładu, pudru matującego, delikatnego różu do policzków, czarnej kredki do oczu oraz tuszu do rzęs :)

Jeżeli chodzi o podkład to od kilku lat w okresie jesienno-zimowym używam Revlon Colorstay przeznaczonego do cery mieszanej i tłustej. U mnie sprawdza się bardzo dobrze. Ładnie kryje, matuje i co najważniejsze bardzo trwały. Na wiosnę i lato przerzucam się na coś "lżejszego" :) jeżeli możecie coś polecić to chętnie posłucham. Zaznaczam że mam cerę tłustą.

Od producenta:

Podkład ColorStay Makeup with SoftFlex marki Revlon to kultowy już produkt doceniony i uwielbiany przez miliony kobiet na świecie. Podkład ColorStay jest wyjątkowo trwałym kosmetykiem, który utrzymuje się na twarzy nawet do 16 godzin. Fluid zapewnia perfekcyjne krycie, kamufluje nawet najbardziej problematyczne niedoskonałości cery nie tworząc niepożądanego "efektu maski". Nie brudzi przy tym ubrań, nie ściera się i nie zmienia swojego koloru nawet po intensywnym pudrowaniu. Dzięki opatentowanej technologii SoftFlex zapewnia komfort długotrwałego i naturalnie wyglądającego makijażu przez cały dzień i bez zbędnych poprawek.

Podkład ColorStay przeznaczony dla cery tłustej i mieszanej perfekcyjnie nadaje matowe wykończenie makijażu, utrzymuje cerę zmatowioną przez wiele godzin. Unikatowa formuła zawiera ekstrakty roślinne oraz proteiny jedwabiu, które uwalniając się w ciągu dnia dając poczucie lekkości i wyjątkowego komfortu. Podkład dodatkowo zawiera witaminę A i E, które wygładzają skórę oraz chronią ją przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Filtr SPF 6 chroni przed promieniowaniem UV, jakże istotnym w przypadku, gdy nasze kremy nie zawierają go. Podkład nie zatyka porów, jest beztłuszczowy. Cena około 35zł na allegro.

Do wykończenia makijażu wybrałam puder matujący, antybakteryjny z Rossmana Synergen. Dla mojej cery to strzał w dziesiątkę! Nie zatyka porów, ładnie matowi, nie tworzy tzw "efektu maski" no i cena jest przyjazna dla portfela około 7zł

Makijaż oka wykonuje żelową kredką z Avonu Super Shock, uważam że jest naprawdę super :) ma intensywny czarny kolor, łatwo rozprowadza się po powiece do tego jest bardzo trwała, cena to około 10zł

Czasami kiedy mam ochotę na "kocie oko" sięgam po eyeliner w pisaku, również z avonu. Nie jestem z niego za bardzo zadowolona. Szybko zasycha podczas aplikacji. Wiec nie za fajnie się go nakłada.. plus za trwałość. Nie ściera się nawet po całym dniu. Cena/około 20zł

Tusz do rzęs :) wiele przetestowałam i muszę przyznać że moje rzęski są bardzo wybredne.. ciężko im dogodzić.. Z natury są długie ale cieńkie.. większość tuszy je obciąża, wywija końcówki w każdą stronę.. Najbardziej przypadł mi do gustu zwykły pogrubiający tusz do rzęs z avonu Full. Ładnie je pogrubia i co najważniejsze nie wywija różne strony :) cena/około 20zł

W tej chwili używam różu do policzków również z avonu. Dostałam od koleżanki bo nie odpowiadał jej kolor. Jest spoko ale bez szału.. Z trwałością też różnie bywa.. kolor fajny, delikatny, Soft plum. Cena/16zł

Są i takie dni kiedy mam ochotę delikatnie rozświetlić moją powieke. Sięgam wtedy po cień w musie z Bell-a. Jest bardzo trwały, pięknie rozświetla powiekę, bardzo wydajny. Polecam. Mój ulubieniec już od kilku lat. Cena/16zł

 

 

 

Tęsknię za wakacjami :(

Pozdrawiam :*

I.