Obserwatorzy

poniedziałek, 30 września 2013

NewVitaLash - zapowiedź testów :)

Witajcie Kochane :)

Na początku chciałam pochwalić się Wam moją najnowszą współpracą.
 Jest mi niezmiernie miło iż firma obdarzyła zaufaniem i dała możliwość współpracy :)
Dzisiaj rano przyszedł do mnie pan listonosz z paczuszką :) ucieszyłam się jak dziecko :)
Od zawsze chciałam wypróbować tego typu odżywkę. Już nawet zaczęłam odkładać na nią pieniądze. Jestem bardzo ciekawa nowego produktu który ma łagodniejszy skład od znanego RevitaLash. 
Odżywka pojawiła się na wielu blogach oraz kanałach urodowych yt. 
Wzbudziła u mnie ogromną ciekawość.



Cena: 230zł/4,5ml


Od producenta:

Odżywka do rzęs i brwi  NewVitaLash zawiera wiele aktywnych składników oraz roślinnych ekstraktów. Zostały one dobrane z największą starannością, aby Twoje rzęsy i brwi zachwycały swoim wyglądem – były długie, gęste i mocne.
Składniki aktywne NewVitaLash to:
  • nowoczesne połączenie Biotynoylu Tripeptide-1 wzmacniającego włókna i mieszki rzęs z prowitaminą B5 (d panthenol), która stymuluje wzrost nowych rzęs
    i skutecznie odbudowuje ich strukturę
  • keratyna wzmacnia rzęsy/brwi, wypełnia ubytki w strukturze włosa i zapobiega powstawaniu nowych.
Ponadto, NewVitaLash jest maksymalnie skoncentrowanym źródłem ekstraktów roślinnych, takich jak: ziele świetlika, zielona herbata oraz imbir, które dodadzą rzęsom/brwiom sprężystości, energii i witalności. Hydrolizowane proteiny pszenicy nawilżają oraz wygładzają brwi/rzęsy. Dzięki temu poprawia się ich wygląd.

Rezultaty widać już po 3 tygodniach używania kosmetyku, natomiast najlepszych efektów należy spodziewać się po 3-4 miesiącach kuracji. Odżywkę stosuje się początkowo raz dziennie, a następnie dla podtrzymania efektu – 3-4 razy w tygodniu. Preparat został przebadany dermatologicznie i klinicznie z udziałem lekarzy okulistów.

Sposób użycia:
Odżywki NewVitaLash używa się codziennie wieczorem po dokładnym demakijażu. Preparat należy nakładać na powiece wzdłuż linii rzęs oraz/lub na całej powierzchni brwi. Nie spłukiwać. Jeśli produkt dostanie się do oka, należy przemyć je wodą. Odżywka nie powoduje reakcji alergicznych ani skutków ubocznych, co sprawia, że możemy ją stosować bez przerwy. Nie podrażnia, nadaje się również dla osób noszących szkła kontaktowe, należy jej jednak używać po wcześniejszym wyjęciu szkieł. Kosmetyk nie rozpuszcza kleju, nadaje się więc również dla osób noszących sztuczne rzęsy.
Preparat zalecany jest również dla osób  po chemioterapii.

Składniki:
  • Aqua
  • Propylene Glycol
  • Glycerin
  • Panthenol
  • Polyacrylate-13, Polyisobutene, Polysorbate 20
  • Biotinoyl Tripeptide - 1
  • Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum
  • Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin
  • Zingiber Officinale Extract
  • Camellia Sinensis Extract
  • Euphrasia Officinalis Extract
  • Hydrolyzed Wheat Protein
  • DMDM Hydantoin
  • Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin
  • Disodium EDTA
Środki ostrożności:
Jeśli produkt dostanie się do oka, trzeba przemyć je wodą. Nie można używać odżywki częściej niż raz na dobę. Jeżeli przy pierwszym zastosowaniu pojawi się zaczerwienienie, należy zmniejszyć częstotliwość stosowania, aż do ustania podrażnienia. Podrażnienie wiąże się z działaniem składników aktywnych i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia. Jeśli podrażnienie nie zniknie, należy skontaktować się z lekarzem. Nie wolno stosować preparatu podczas jazdy samochodem. Nie należy go rozcieńczać. Preparat został przebadany dermatologicznie i klinicznie. Nie zmienia ani ostrości widzenia, ani ciśnienia w gałce ocznej.
  • Nie zaleca się stosowania w trakcie ciąży oraz karmienia piersią.
  • Nie należy używać odżywki, jeśli wystąpi alergia na którykolwiek z jej składników.
  • Nie można jej stosować podczas leczenia hormonalnego lub chemioterapii.
  • Osoby z chorobami oczu powinny stosować produkt pod kontrolą lekarza.
  • Odżywkę należy trzymać z dala od dzieci.
  • Jeżeli folia zabezpieczająca opakowanie jest uszkodzona, prosimy o zwrot produktu.
UWAGA!
Produkty NewVitaLash nie zawierają Bimatoprostu oraz zadnych innych pochodnych i analogicznych tego składnika. Bimatoprost to główny składnik kropli do oczu używanych do leczenia jaskry. 
 
 





Jestem bardzo ciekawa efektów, tak więc nie będzie problemu z systematycznością. Od dzisiaj zaczynam kurację. Po około 2 miesiącach przedstawię Wam dokładną recenzję oraz napiszę moje spostrzeżenia co do produktu. Jeżeli produkt się sprawdzi na pewno sprawię sobie pod choinkę :) i będę kontynuować kurację.
 
Aktualny stan moich rzęs:


Jak widać w kąciku zewnętrznym rzęsy są strasznie pokruszone. 
Tak więc kuracja jak najbardziej jest im wskazana. 
 
 
A Wy co sądzicie o tego typu odżywkach? Używałyście? Czy może tak jak ja miałyście w planach zakup?
 
Pozdrawiam serdecznie
 
 
I.

czwartek, 26 września 2013

Róż do policzków Calvin Klein

Witajcie moje Gwiazdeczki :*

Dzisiaj chciałam pokazać Wam nowy kosmetyk kolorowy, który udało mi się znaleźć w PEPCO :)
Zawsze kiedy tam wchodzę, biegnę do regału z kosmetykami :)
Uważam, że można tam dostać wiele markowych kosmetyków w dużo niższej cenie.
 Do mojego kuferka dołączył róż do policzków firmy Calvin Klein:
Cena: 25zł
W kolorze: Mellow Wine






Jak na razie miałam okazję użyć go dosłownie 2-3 razy. 
Jestem bardzo zadowolona z efektu. Ma delikatne drobinki.
Jeśli chodzi o trwałość to wytrzymał na mojej buźce cały dzień.
Zobaczymy jak sprawdzi się na dłuższą metę.

Pozdrawiam serdecznie


I.
 
:*

piątek, 13 września 2013

Testuję z Maliną: Pharmaceris S, Sun Protect, Nawilżający krem ochronny do twarzy SPF 30




Dzisiaj druga recenzja kosmetyku otrzymanego do testowania w ramach 
 Pharmaceris S, Sun Protect, Nawilżający krem ochronny do twarzy SPF 30 - wysoka ochrona



Od producenta:


Wskazania: Polecany do twarzy dla skóry delikatnej, wrażliwej i problemowej – wymagającej wysokiej ochrony przed intensywnym nasłonecznieniem, oparzeniami słonecznymi i szkodliwym promieniowaniem UVA/UVB. Stosowanie preparatów ochronnych jest również zalecane przez specjalistów przy leczeniu dermatologicznym oraz po zabiegach medycyny estetycznej w celu ochrony skóry przed przebarwieniami

Działanie: W preparacie zastosowano specjalny system fotostabilnych filtrów UVA i UVB, o podwójnym mechanizmie działania antyUV (odbijania i pochłaniania promieni słonecznych) dla zapewnienia skutecznej i wysokiej ochrony przed intensywnym nasłonecznieniem i jego niekorzystnymi skutkami. Krem zapewnia ponad 96% ochronę anty-UV. Pielęgnacyjne właściwości masła SHEA zapewniają nawilżenie i odżywienie skóry. Alantoina koi i łagodzi podrażnienia powstałe w wyniku ekspozycji skóry na słońce. Krem przywraca skórze elastyczność, gładkość i aksamitną miękkość. Wodoodporny, szybko się wchłania, nie pozostawiając
 na skórze lepkiej warstwy.

Sposób użycia: Nanieść odpowiednią warstwę kremu na twarz 20-30 minut przez ekspozycją na słońce. Ponawiać aplikację co 2 godziny oraz każdorazowo po kąpieli lub pływaniu.


  • Hipoalergiczny
  • Wysoka tolerancja i skuteczność
  • Bez alergenów, barwników, kompozycji zapachowej

Cena: 36zł/50ml

Skład:


Ode mnie:

Krem przyszedł do mnie zapakowany w kartonik wraz z ulotką. Zamknięcie tuby zabezpieczone
folią ochronną. Pojemność 50ml. Konsystencja lekka, nie spływa, nie jest gęsta. Przypomina nawet bardziej emulsję. Bezzapachowy. Tuba bardzo poręczna zamykana na zatrzask.
Bez problemu wyciśniemy ilość potrzebnego kremu.


Krem stosuję od około miesiąca. Bardzo dobrze się rozprowadza.
Po nałożeniu kremu na skórę, powstają białe smugi jak to bywa w kremach z wysokimi filtrami. Jednak po krótkiej chwili ładnie się wchłania, jak widać na zdjęciu niżej. Nie bieli.


Krem dobrze nawilża i natłuszcza skórę, nie uczula ani nie podrażnia, jest więc idealny dla skóry wrażliwej. Mimo mojej tłustej cery krem nie powoduje dużego błyszczenia skóry. Stosuję go pod podkład jak i samodzielnie podczas opalania. Przy mojej cerze wymaga delikatnego muśnięcia pudrem matującym. Minusem jest fakt że niestety troszkę mnie zapychał przy dłuższym stosowaniu. Szczególnie na plaży kiedy aplikowałam ponownie po kąpieli. Wystarczyło zrobić peeling drobnoziarnisty i skóra wróciła do normy. Jest bardzo wydajny. Używam już jakiś czas a mam wrażenie że nic nie ubyło. Skóra po nałożeniu kremu jest miękka,
 gładka, promienna. Nie pozostawia lepkiej warstwy.


 Niestety nie mogę wypowiedzieć się co do ochrony przeciwsłonecznej. Jak wiadomo efekty w tego typu kosmetykach, widać dopiero w przeciągu kilku lat. Tym bardziej, że podczas testowania zbliżał się już koniec wakacji i mniej słoneczka. Ale udało mi się mieć go na sobie podczas bardzo ciepłych dni. I wtedy dla mojej skóry wydawał się zbyt ciężki. Nie jestem fanką opalania twarzy. Na mojej skórze posiadam kilka drobnych przebarwień, spowodowanych antykoncepcją.  Nie zauważyłam żadnych nowych przebarwień podczas używania :) więc to tyle.

Generalnie dobry kosmetyk, który spełnia swoje zadanie, dodatkowo zapewniając niezłą pielęgnację. Nie mam mu nic do zarzucenia. Polubiłam go i pewnie jeśli będę potrzebować, to biorę pod uwagę ponowny zakup, choć równie dobrze mogę zapragnąć spróbować czegoś innego :) jak to kobieta wciąż szuka swojego ideału :)





Moja ocena:
6,5/10










A Wy znacie ten produkt? Jakie jest wasze zdanie? Czy używacie na co dzień kremów z filtrem?
Pozdrawiam serdecznie


I.

czwartek, 12 września 2013

Testuję z Maliną: Serum antycellulitowe Eveline linii Slim EXTREME 3D - Termoaktywne serum wyszczuplające



W ramach przynależności do 'Malinowego Klubu' otrzymałam do testów bardzo ciekawy produkt :)

Mowa o żelu antycellulitowym Eveline linii Slim EXTREME 3D
Termoaktywne serum wyszczuplające


Przyznam, że od dawna miałam na niego chrapkę, ze względu na bardzo dobre recenzję  :)
Dziękuję malinko za możliwość przetestowania kosmetyku na własnej skórze :)

Od producenta:

 Pierwsze Termoaktywne Serum Wyszczuplające Antycellulit opracowane w laboratorium Eveline Cosmetics to unikatowa receptura zawierająca aktywne składniki, które skutecznie walczą z uporczywym cellulitem i nagromadzonym tłuszczem, pomagając udoskonalić kształt kobiecego ciała. Zaawansowana technologicznie formuła Thermo Fat Burner delikatnie rozgrzewa skórę, dzięki czemu umożliwia błyskawiczną penetrację substancji aktywnych w głąb epidermy zapewniając maksymalne efekty. Komórki tłuszczowe ulegają redukcji, skóra staje się bardziej jędrna, a sylwetka nabiera idealnych kształtów.

Thermo Fat Burner aktywnie redukuje złogi tłuszczu, skutecznie usuwa zmagazynowane lipidy, jednocześnie zapobiegając powstawaniu nowych. Usprawnia drenaż i uaktywnia procesy wydalania z organizmu wody i toksyn.
Kompleks Isocell Slim, Kofeina, Centella Asiatica intensywnie stymulują spalanie komórek tłuszczowych, blokują ich syntezę, dzięki czemu aktywnie wspomagają działanie wyszczuplające oraz skutecznie zmniejszają objawy "skórki pomarańczowej". Alga Laminaria oraz Naturalna Betaina bogate w sole mineralne głęboko nawilżają, koją i eliminują nadmiar wody z tkanek dodatkowo wzmacniając strukturę szkieletu skóry. Masło Shea i Kompleks Witaminowy działają odżywczo i regenerująco, intensywnie wygładzają i ujędrniają skórę.

Efekty:

* Wyraźna redukcja tkanki tłuszczowej - 81% badanych
* Zmniejszenie widoczności uporczywego cellulitu - 90% badanych
* Wymodelowana sylwetka - (talia, pośladki, uda) - 86% badanych

Pierwsze rezultaty zauważalne są po ok. 4 tygodniach regularnego stosowania. Dla podtrzymania efektu preparat zaleca się stosować przez cały rok, 2-3 razy w tygodniu. W celu otrzymania maksymalnych efektów zaleca się stosować Termoaktywne Serum Wyszczuplające Antycellulit w połączeniu z dietą niskokaloryczną oraz aktywnością ruchową

UWAGA:
Osoby o skórze wrażliwej, skłonnej do pękania naczynek lub powstawania żylaków nie powinny stosować preparatu.

Cena: ok. 18 zł/ 225 ml

Skład:


Ode mnie:
Serum zamknięte jest w wygodnej tubie mieszczącej 300 ml produktu. Z której bez problemu można wycisnąć odpowiednią ilość produktu. Wygodne zamykanie na zatrzask. Konsystencja kremu,
koloru białego. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, szybko wchłania oraz nie pozostawia "warstwy klejącej" której nie znoszę. Ma delikatny przyjemny zapach.


Serum nakładamy codziennie rano i wieczorem na skórę ud, pupy i brzucha. Jak obiecuje producent produkt ma wyraźnie redukować tkankę tłuszczową, zmniejszać widoczność cellulitu oraz wymodelować sylwetkę. Tak jak pisałam w poprzednich recenzjach tego typu produktów, ja w samo działanie kosmetyków nie wierzę.. tylko dzięki wysiłkowi fizycznemu oraz diecie możemy uzyskać wymarzone efekty. Kosmetyk jedynie może wspomóc ten proces..
A więc przejdźmy do sedna sprawy :) serum używałam około miesiąca, codziennie rano i wieczorem. Nie mam problemów z systematycznością więc zawsze pamiętałam o wklepaniu kosmetyku. Po nałożeniu czujemy przyjemny efekt grzania, który spowodowany jest formułą Thermo Fat Burner. I przyznam się że pokochałam ten kosmetyk od pierwszego zastosowania :) uwielbiam to ciepełko. Szczególnie teraz kiedy na dworze coraz chłodniej a ja po kąpieli wysmarowana serum kładę się do łóżka. Przyznam że jestem zmarzluchem :) Więc dla mnie to strzał w dziesiątkę. Nie każdy może tolerować to "grzanie" szczególnie osoby o wrażliwej skórze.

Czy serum spełniło obietnice producenta?

 Jeżeli chodzi o redukcję tkanki tłuszczowej nic takiego nie zauważyłam.. sylwetki raczej również mi nie wymodelowało, zawdzięczam to systematycznym ćwiczeniom. Ale jeżeli chodzi o widoczność cellulitu to widzę poprawę. Cellulit faktycznie jest mniej widoczny.. szczególnie po nałożeniu kosmetyku. Skóra jest dobrze napięta, elastyczna, jędrna i wygładzona.

Moja ocena: 8/10

Uważam że produkt jest jak najbardziej wart swojej ceny. Pamiętajcie tylko że żaden kosmetyk nie da Wam takich efektów jak ćwiczenia oraz odpowiednia dieta. To serum pomoże Wam ujędrnić ciałko, napiąć skórę i wygładzić :)

Czy kupię produkt ponownie?

Tak :) szczególnie w okresie jesienno-zimowym :)
latem preferuje bardziej chłodzące żele.

A Wy znacie to serum? Jakie jest Wasze zdanie? Jestem bardzo ciekawa :)


Pozdrawiam


I.

:)

wtorek, 3 września 2013

Rozdanie! :)

Witajcie Kochane!
Zapraszam Was do wzięcia udziału w moim pierwszym rozdaniu :)

INFORMACJE:
1. Czas trwania od 3.09-30.09
2. Organizatorem konkursu jestem ja :)
3. Do wygrania kosmetyki ze zdjęcia:
  • krem do rąk Nature Secrets
  • krem pod oczy Optimals
  • 5 różnych próbek 
  • maseczka oczyszczająca z glinką
  • korektor Pure Skin
  • odżywka przyspieszająca wzrost paznokci
  • 2 lakiery do paznokci
  • Miodek Tender Care karmelowy
4. Wygrywa jedna osoba która będzie wylosowana on-line
5. Wyniki zostaną ogłoszone na blogu do 3.10
6. Zwycięzca ma 3 dni, aby się ze mną skontaktować, po tym czasie losuję kolejną osobę
7. Przesyłka na terenie Polski

ZASADY:
1. musisz być publicznym obserwatorem mojego bloga
2. udostępnić informację na swoim blogu (banner)
3. w komentarzu zgłosić chęc wzięcia udziało w rozdaniu według wzoru:
Obserwuję jako:

Banner: Tak (link)
email:


Powodzenia! ;)

Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych 
(Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.).



Pozdrawiam


I.