Kolejne firmy kosmetyczne wypuszczają na rynek dobrze już Wam znane kremy BB.
Dołączył do nich oriflame. Jako że moja mama jest konsultantką, ja wciąż zamawiam i zamawiam :) dostaje duże rabaty, więc aż żal nie skorzystać. Uwielbiam testować kosmetyki.
Od kremów BB strasznie się wzbraniałam.. głównie dlatego że mam cerę tłustą na której są przebarwienia, bałam się że zwykły BB sobie z tym nie poradzi i nie będzie w stanie ukryć moich niedoskonałości. Ale że udało mi się dostać go za około 11 zł postanowiłam spróbować. Spodobało mi się to że posiada filtr ochronny SPF 30. Więc stwierdziłam że jeżeli nie będzie dobrze krył to będę miała chociaż filtr :)
Od producenta:
Krem BB Skin Dream SPF 30
Oriflame to produkt wielozadaniowy, łączący w sobie funkcje kremu
nawilżającego, bazy pod makijaż, podkładu, korektora oraz filtru SPF.
Dzięki niemu skóra będzie idealnie nawilżona przez cały dzień, gładka i
rozświetlona, a niedoskonałości oraz przebarwienia zostaną zamaskowane. Filtr SPF 30 to gwarancja wysokiej ochrony przed promieniowaniem UV.
Lekka konsystencja kosmetyku sprawia, że nie daje on efektu maski i świetnie sprawdza się w upalne dni.
Cena: 35zł / 30ml
Lekka konsystencja kosmetyku sprawia, że nie daje on efektu maski i świetnie sprawdza się w upalne dni.
Cena: 35zł / 30ml
Skład:
Ode mnie:
Aż wstyd się przyznać ale jest to mój pierwszy krem BB, z przyczyn wymienionych wyżej. Nie mam więc możliwości porównania go z innymi BB. Wielofunkcyjny krem zamknięty jest w tradycyjnej tubce z zakręcanym korkiem. Tubka jest mała i zgrabna więc zmieści się bez problemu w kosmetyczce. Konsystencja jest delikatnie rzadsza niż tradycyjny podkład. Do wyboru są 3 odcienie. Wybierając kierowałam się aktualną opalenizną, wybrałam najciemniejszy. Wydawały mi się w katalogu dość jasne. I całe szczęście bo Medium okazał się idealny. Po nałożeniu nawet ciut jaśniejszy.. ale po chwili ładnie się wtapia w koloryt skóry. Więc proponuje wziąć to pod uwagę w momencie zakupu. Nie jest tłusty i za to ma u mnie duży plus. Nie tworzy efektu maski. Trochę ciężko się go rozprowadza w porównaniu do zwykłego kremu. Wyrównuje koloryt cery i w miarę dobrze kryje. Co pozytywnie mnie zaskoczyło bo szczerze nie spodziewałam się tego. Po nałożeniu na moją tłustą cerę, świeciłam się. Ale wystarczyło potraktować ją delikatnie pudrem matującym i było ok. Uważam że jest to idealny wybór na lato. Krem jest lekki, nie zapycha porów. Nie waży się na skórze. Chroni skórę przed promieniami UV. Jeżeli chodzi o zapach, szczerze jest beznadziejny.. ale to chyba jego jedyny minus :)
Moja ocena:
9/10
Pozdrawiam
I.
to mój ulubiony kosmetyk na lato:) używałam wcześniej kremów BB innych producentów ale żaden nie sprawdził sie tek dobrze jak ten z Oriflame:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. Ja też mam tłustą cerę z plamami potrądzikowymi i potrzebuję dobrego krycia, dlatego BB się u mnie nie sprawdza. Ciekawe czy ten dałby radę ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię ten z Rimmela, ale ten z tego co piszesz, też wygląda fajnie, racja dobrze że ma SPF, ale teraz chyba większość BB kremów je ma ;) Wzbraniam sie jednak tym, że mimo duzych upałów i słonecznych dni, nie będzie koloru na moją bardzo bladą skórę :D
OdpowiedzUsuńFajnie, ze jestes zadowolona z tego Bebika! Ja juz mam swoje ulubione BB - z Pat&Rub oraz z La Roche Posay :)
OdpowiedzUsuńciekawe,przydałby sie cos lekkiego ale dobrze kryjącego
OdpowiedzUsuńno no muszę spróbować ;]ZAPRASZAM http://kadaxd.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJuż nawet BB krem z Oriflame? WOW :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam żadnego kremu BB, więc może czas wypróbować właśnie tego :-)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do Oriflame :(
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu czaiłam sie na kremy bb i w końcu zrezygnowałam :)
OdpowiedzUsuńCiekawy taki wielozadaniowy produkt, kusząco się prezentuje:) Ja mam klasyczny fluid loreala i przyznam, że zapach też nie powala;)
OdpowiedzUsuńTeż raczej nie sięgam po tego typu kosmetyki ale ten wydaje się ciekawy. ;)
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie miałam ale używam z yves rocher i jest całkiem fajny
OdpowiedzUsuńJa nie mam jakoś przekonania do kremów BB. A te z Oriflame miałam możliwość zamówić za 11 zł ale jakoś się nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńJa tam nie jestem przekonana do żadnych kremów BB, czy podkładów. Moja cera ich nie lubi. :x Jest przesuszona i nawet po kremie nawilżającym jakbym nałożyła podkład, czy krem BB, który ma też nawilżać, to dużo by to nie dało. Skórki i tak byłby widoczne. Dlatego ja ich jednak unikam. :D
OdpowiedzUsuńTeż posiadam ten krem tylko w kolorach fair i light. Skóra faktycznie się po nich strasznie świeci ale odrobina pudru wszystko załatwia. Bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńKochana, żaden wstyd! Ja też jeszcze nie miałam żadnego BB :) Teraz wygrałam konkurs u Yasminelli i dostanę jeden. Sama pewnie bym się nie skusiła :) Może się jakoś przekonam :)
OdpowiedzUsuńClinically relevant withdrawal states occur
OdpowiedzUsuńonly after an individual's intake of cannabinol in very
large amounts (e. You can place your order online
in these Canadian Online Pharmacies. Even so the trends are commuting and
more and more people prefer to purchase drugs from Online Stores.
A few points should be noted however, that the purchase
will be convenient.
My web blog international removals
Hi there to all, since I am really eager of reading this blog's post to be updated regularly.
OdpowiedzUsuńIt consists of fastidious information.
Check out my web-site; www